Uwielbiam marynaty. Bardzo dawno temu zrezygnowałam z tych sklepowych z powodu zawartości octu spirytusowego, który wyeliminowałam ze swojej diety wiele lat temu. Obecnie przetwory robię sama, a do marynowania używam tylko niepasteryzowanego octu jabłkowego.
Tym razem zapraszam was na ostre papryczki marynowane z nadzieniem z paprykowego twarogu. Do nadzienia twarożkowyego polecam bardzo aromatyczny olej z pestek słodkiej papryki, który jest moją ostatnią miłością olejową. Zaskakuje smakiem i właściwościami. Potężna dawka karotenoidów nadająca olejowi ciemno pomarańczową barwę dostarcza nam niezbędnej w prawidłowym widzeniu witaminy A , a lekko pikantny smak i cudowny aromat papryki zaspokoi nawet najbardziej wymagające podniebienie. Pysznie i zdrowo :)
Wybrałam papryczki ostre, ale przepis z powodzeniem można użyć też do innych gatunków papryczek.
Składniki:
- 1 kg ostrych papryczek
- pieprz w ziarenkach
- ziele angielskie
Zalewa:
- 4 szklanki wody
- 150 ml octu jabłkowego niepasteryzowanego
- 1 łyżka soli
- 3 łyżki cukru
Nadzienie:
- 250 g twarogu
- śmietanka
- olej z nasion papryki
- sól
- olej słonecznikowy
Przygotowanie:
- Usuń gniazda nasienne i poukładaj papryczki ściśle w słoiczkach. Do każdego słoiczka dodaj po 4 ziarenka pieprzu oraz 2 ziarenka ziela angielskiego.
- Przygotuj zalewę: Wodę z octem jabłkowym, solą i cukrem doprowadź do wrzenia – przestudź – zalej przygotowane papryczki – gotowe :)
- Zakręć słoiki i pasteryzuj je 20 min.
Tak przygotowane papryczki mogą być przechowywane nawet rok – nigdy nie zrobiłam na tyle dużego zapasu, aby wystarczyły na dłużej ;)
Serwowanie:
Papryczki są pyszne zaraz po wyjęciu ze słoiczka i odsączeniu z zalewy, ale można zrobić z nich fantastyczną przekąskę poprzez „nadzianie” ich twarożkiem.
Ja używam własnego twarogu, ale ten sklepowy też się nada :)
Twaróg wraz ze śmietanką utarzyj na gładką masę przy pomocy blendera, dopraw solą i odrobiną oleju z nasion słodkiej papryki. Pastą twarogową nadziej papryczki (tu przyda się rękaw cukierniczy).
Gotowe papryczki układaj na talerzu, skrop po wierzchu nierafinowanym olejem słonecznikowym i ciesz się smakiem :)
Smacznego :)
Dodaj komentarz