Oleje nierafinowane w walce z łuszczycą.

Start 9 Oleje nierafinowane 9 Oleje nierafinowane w walce z łuszczycą.

Naturalne lekarstwa na łuszczycę, egzemę, atopowe zapalenie skóry i inne.

Jeśli masz łuszczycę, prawdopodobnie próbowałeś/łaś już wiele środków do jej leczenia. Od maści sterydowych, które działają bardzo silnie (a po których odstawieniu najczęściej łuszczyca powraca ze zdwojoną siłą), przez witaminę A, do produktów z kwasem salicylowym i naświetleń UV. Czas i siła działania tych leków są różne.

Jeśli to czytasz, zapewne żaden środek nie był wystarczająco skuteczny.

Sposób istnieje. Należy zadbać o swój organizm z zewnątrz, ale i od wewnątrz. Zamiast usuwać tymczasowo powierzchowne skutki choroby, pomóż organizmowi samemu ją zwalczyć.

Łagodzenie objawów, czyli sposoby zewnętrzne na łuszczycę.

Badania nad właściwościami oleju kokosowego pokazują, że jest to najlepszy produkt na łuszczycę. Okazuje się on być cudownym specyfikiem. Zawiera kwas laurynowy, który występuje również w mleku matki i służy budowaniu odporności niemowlęcia. Skład mleczka kokosowego jest bardzo zbliżony do składu ludzkiego osocza. To wszystko czyni olej kokosowy najbezpieczniejszym specyfikiem zarówno do spożywania, jak i do stosowania zewnętrznego. Wspomaga on leczenie nie tylko łuszczycy, ale wielu innych chorób skórnych takich jak: egzema, grzybica, atopowe zapalenie skóry, trądzik, poparzenia, odleżyny i inne trudno-gojące się rany. Olej kokosowy chroni, zmiękcza i nawilża skórę, a przy tym świetnie się wchłania i cudownie pachnie. Zawiera kwas laurynowy i kaprylowy. Działa antyseptycznie, antybakteryjnie i łagodząco. Olej kokosowy przynosi ulgę, nie uczula i jest w 100% bezpieczny. Na zmiany można go delikatne wmasować, lub zastosować okłady (jałową gazę nasączamy olejem kokosowym i przykładamy do zmian chorobowych). To zmiękczy martwy naskórek i spowoduje jego naturalne złuszczenie. Aby uzyskać jeszcze lepsze rezultaty, warto poza olejem kokosowym stosować olej zawierający niezbędne, nienasycone kwasy tłuszczowe – w szczególności kwas linolenowy – omega 3. Olej lniany zawiera nawet do 63 % kwasu omega 3, a olej konopny ok 20% oraz witaminy K, E i A. Nie bez znaczenia pozostaje odczyn Ph skóry. Jako, że wszelkie infekcje doskonale rozwijają się w środowisku kwaśnym, zadbajmy o wytworzenie środowiska zasadowego poprzez zastosowanie sody oczyszczonej, bądź octu jabłkowego. Pamiętaj jednak, że ocet jabłkowy mimo, że jest specyfikiem naturalnym, zmniejszającym pieczenie i swędzenie, to nie może być stosowany na popękaną skórę.

Przykładowy specyfik do leczenia zmian łuszczycowych:

  • olej kokosowy (2-3 łyżki)
  • olej lniany lub konopny (1 łyżeczka)
  • soda oczyszczona (1 łyżka)

Kup w naszym sklepie:

Olej kokosowy Olej konopny Olej z czarnuszki

Składniki łączymy ze sobą i nakładamy na zmienione miejsca. Na skórę nieowłosioną możemy stosować go nawet kilka razy dziennie, świetnie się wchłania, a ewentualna pozostałości po sodzie wystarczy delikatnie strzepnąć po wchłonięciu się olejów. Maseczkę olejów nakładamy również na skórę głowy i włosy, trzymamy ją możliwie długo (nie mniej niż 20-30 min) po czym zmywamy delikatnym szamponem. Już po kilku takich aplikacjach zauważyć można poprawę kondycji skóry głowy, a „przy okazji” i włosów, które staną się miękkie, błyszczące i wzmocnione.

Pielęgnacja organizmu od wewnątrz.

Niezmiernie ważna jest dieta osoby chorej na łuszczycę. Powinna ona być jak najmniej przetworzona i jak najbardziej naturalna. Ogranicz spożywanie cukru, kawy i alkoholu. Zadbaj o odkwaszenie organizmu również od wewnątrz, jako że środowisko kwaśne jest bardzo sprzyjające rozwojowi stanów chorobowych (wszelkich). Wprowadź do diety możliwie dużą ilość pokarmów zasadotwórczych (zielone warzywa liściaste i owoce) oraz pij wodę z cytryną, bądź octem jabłkowym. Przykładowo, dodaj trzy łyżki octu jabłkowego do szklanki wody i pij 2-3 razy dziennie, szczególnie w okresach gdy łuszczyca jest bardzo aktywna. Ocet jabłkowy najlepiej przygotować samodzielnie, przepis jest banalnie prosty, a bonusów za spożywania tego specyfiku – sporo.

Przyczyną łuszczycy może być tzw. zespół nieszczelnego jelita. Dzieje się tak wtedy, gdy w naszym układzie pokarmowym rozpanoszy się pasożytniczy grzyb z rodziny drożdżaków Candid a albicans. W zdrowym organizmie Candida są kontrolowane są przez pożyteczne mikroorganizmy – takie „dobre bakterie”. Niestety łatwo można je zabić poprzez stosowanie antybiotyków, leków antykoncepcyjnych, złej diety (alkohol, słodycze), stresu… Wówczas Candida pozostaje bez kontroli i namnaża się przyczyniając się do powstawania ognisk chorobowych w tym łuszczycy, owrzodzeń i grzybicy. Pozbycie się drożdżaka nie jest łatwe. Należy przede wszystkim ograniczyć spożywanie cukru i węglowodanów prostych (białe pieczywo, makaron) dodać do diety naturalnie fermentowane produkty (ogórki kiszone, kapusta kiszona). Badania wykazały, że kwasy tłuszczowe o średniej długości łańcucha z kwasem laurynowym i kwasem kaprylowym na czele są skuteczne w zabijaniu komórek drożdży, dlatego zaleca się stosowanie oleju kokosowego, który składa się w ponad 90% z tego rodzaju kwasów.

Kwasy omega-3, zawierające się w rybach, orzechach, migdałach wpływają pozytywnie nie tylko na stan skóry, ale na cały organizm. Niestety, większość z nas spożywa ich zdecydowanie za mało, nie tylko dlatego, że występują dość rzadko w naszym pożywieniu, ale również z powodu łatwego utleniania się ich na skutek wysokiej temperatury. Jeśli kwasy omega 3 występują przykładowo w rybach, a my jemy rybki regularnie, to czy dostarczamy odpowiednią ich ilość organizmowi? TAK! O ile jemy świeże ryby na surowo… Jeśli zaś rybkę smażymy, pieczemy lub gotujemy, żegnamy się tym samym z niezbędnym, nienasyconym kwasem tłuszczowym – kwasem linolenowym (omega-3). Rozwiązaniem jest zażywanie oleju lnianego. Ważne, aby olej lniany był zimnotłoczony, nierafinowany, nieoczyszczony i przechowywany w ciemnej butelce w warunkach chłodniczych. Pozwoli to zachować wysoki procent kwasów omega 3.

Ogromny wpływ na stan skóry ma stan naszej wątroby, zadbaj o jej zdrowie. Toksyny bardzo niekorzystnie wpływają na stan zmian skórnych. Fantastycznym darem natury, oczyszczającym wątrobę jest ostropest. Możemy zaopatrzyć się w ziarna (mielić je i spożywać) lub olej z ostropestu, który skutecznie regeneruje, oczyszcza i chroni wątrobę. Leczniczo spożywaj się go 3 razy dziennie po jednej łyżeczce. Pamiętaj jednak, że tylko oleje nierafinowane i tłoczone na zimno posiadają właściwości ziaren z jakich zostały wytłoczone.

Wszystkie te działania mają na celu wzmocnienie organizmu i doprowadzenie go do takiej równowagi, aby sam zwalczył chorobę. Nie sposób nie wspomnieć tu o oleju z czarnuszki, który wraz ze swoimi wyjątkowymi właściwościami pomógł już nie jednemu choremu.  Posiada on w swym bogatym składzie tymochinon i nigellon – substancje o bardzo silnym działaniu przeciwzapalnym, przeciwbakteryjnym, antyoksydacyjnym i przeciwhistaminowym.

Artykuł oparty na opiniach wyleczonych naturalnymi metodami m.in. z portalu Earth Clinic
oraz Natural Cures – Not Medicine i The Coconut Diet.

Joli

Najnowsze wpisy

89 komentarzy

  1. patrycjaaa

    Ja na własnej skórze mogę potwierdzić magiczne działanie oleju z konopi w walce z trądzikiem i łuszczycą ! Próbowałam różnych drogich i tanich kremów (ba! nawet antybiotyków zaleconych przez dermatologa) ale po namowie szwagierki postanowiłam wyrzucić wszystko i zastąpić moje kosmetyki olejami. Postawiłam na olej z konopi, z pestek malin i jojoba ale tym najważniejszym był olejek z konopi z CBD używałam 5 % Oczekiwanie na efekty zajęło sporo czasu ale dziś po roku stosowania moja tłusta cera z tysiącem niedoskonałości stała się cerą normalną bez żadnych (!) wyprysków i przetłuszczających się miejsc.

    (…)

    P.S.

    Co najśmieszniejsze dermatolodzy odradzają używania olejów bo „zapychają” skórę i pogarszają stan. Bzdura… dobrze dobrany olej może zdziałać cuda :)

    Odpowiedz
  2. Ania

    Dobry wieczór,
    Trafiłam na Pani post szukając pomocy z łuszczycą, z którą się borykam od 10 roku życia. Zawsze miałam ją tylko w głowie, sporadycznie pojawiały się punkciki na ciele, ale znikają. Niestety głowa jest moją zmorą . Teraz stosuje dziegieć z olejem lnianym i wcieram w skórę głowy. Przez dłuższy czas piłam olej z czarnuszki, ale niestety żołądek mnie bardzo po nim bolał. U Pani w komentarzach przeczytałam, że można robić herbatę z ziaren czarnuszki. Mogłabym prosić o dokładny sposób zaparzania oraz o ilość spożywania w ciągu dnia? Może herbata będzie lżejsza niż olej. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam. Anua

    Odpowiedz
    • Joli

      Witaj,
      Czarnuszkę w ilości 1-2 łyżeczki zaparzaj przez 20 min we wrzącej wodzie lub mleku – spożywaj 2-3 razy dziennie :)
      Smacznego zdrowia:
      Joli

      Odpowiedz
      • Ania

        Dziękuję za odpowiedż. Pozdrawiam

        Odpowiedz
  3. Ala

    Mam 47 lat, a od ósmego roku życia choruję na łuszczycę , niedawno trafiłam na książkę ” Olejki eteryczne i aromaterapia”, a w niej na pewien przepis: 8 kropli olejku eterycznego z krwawnika, tyle samo z palaczki, 4 z kadzidła, 2 łyżki oleju z orzecha kuki, 2 łyżki oleju jojoba. tak przygotowany balsam wcieram w chore miejsca, przynosi mi to ogromna ulgę, chore miejsca nie swędzą i łuska jest łagodniejsza. Polecam.

    Odpowiedz
  4. Alicja

    Witam serdecznie .Od kilkunastu lat męczę się z tzw łuszczycą odwróconą ,pomiędzy pośladkami i pod biustem, skóra nie łuszczy się ale pęka i krwawi , a każdy ruch to ból , nawet w nocy budzi mnie ból np. nie mogę spać na plecach. Nie pomagało żadne leczenie medyczne poza sterydami – na krótko , zrezygnowałam z nich . Ulgę przynosi smarowanie wazeliną zmieszaną z olejkiem pichtowym , w proporcji 70/30 , i pryskanie oczarem ,zaleczy rany ale po kilku dniach choroba wraca . Czy na tej rodzaj łuszczycy również można leczyć olejami ? Podejrzewam , że mogę mieć również łuszczycę w jelitach , ponieważ tak samo długo dokucza mi IBS i to wyłącznie forma biegunkowa. Jaki olej mogłabym pic żeby nie zaostrzyć tych biegunek? Myślę , że przydało by mi się leczenie od wewnątrz i zewnątrz , chciałabym spróbować właśnie naturalnymi olejami . Lekarze nie potrafią mi pomóc . Pozdrawiam .

    Odpowiedz
    • Joli

      Witaj Alicjo,
      Niestety sterydy tak jak piszesz pomagają tylko na krótko i po ich zastosowaniu spada nam jeszcze bardziej odporność, także odstawienie ich i skierowanie uwagi na naturalne metody uważam za bardzo dobry krok do przodu. Z opisu dolegliwości jasno wynika, że Twój problem „zagnieździł” się w jelitach i tu trzeba skupić swoją uwagę. Smarowanie zmian zewnętrznych jest tylko po to aby ulżyć w niedogodnościach.
      Wyeliminuj nietolerancje pokarmowe, zastosuj dietę uboga w FODMAP, zażywaj probiotyki (najlepiej „żywe” czyli takie w formie płynu zawierającego bakterie probiotyczne i ich metabolity), stosuj rozdzielność pokarmową (nie łączenie białek z węglowodanami).
      Z olejów to polecam Ci w pierwszej kolejności olej z czarnuszki – to naprawdę cud nad cudy :) Możesz też zerknąć na kojące dla układu pokarmowego właściwości oleju z wiesiołka. Na początek zestaw tych dwóch olejów powinien być wystarczający. (Możesz je stosować również do pielęgnacji zmian na skórze).
      Tłuszcze nie zaostrzają biegunek, pod warunkiem, że ich nie „przedawkujemy”. Użyłam cudzysłowu, ponieważ każdy organizm przyzwyczajony jest do innej ilości tłuszczu w diecie, i jeżeli dotychczas mocno się ich wystrzegałaś to trzeba wprowadzać je stopniowo, aby Twoje Ciało zdążyło się dostosować do ponownej ich obecności w diecie. Bardzo dobre efekty przy IBS obserwuje się przy eliminacji węglowodanów z diety kosztem zwiększonej podaży tłuszczy – tu wszystkie zmiany wprowadzamy stopniowo.

      Pozdrawiam i mocno trzymam kciuki za poprawę Twojego zdrowia i samopoczucia: Joli

      Odpowiedz
      • Alicja

        Dziękuje bardzo za cenne rady , są dla mnie bezcenne. Postaram się stopniowo zastosować do nich . Nie spotkałam się do tej pory z FODMAP. Spojrzałam na dietę FODMAP i skojarzyłam , że produkty tam wykazane jako niedozwolone faktycznie u mnie zwiększają dolegliwości . Jest więc iskierka nadziei , że uda mi się pokonać ten problem w jelitach. Jeszcze raz bardzo dziękuje. Pozdrawiam .

        Odpowiedz
  5. Sara

    Cześć ;)
    Konkretny artykuł. Zastanawiam się jednak jakie oleje i specyfiki naturalne mogę stosować zewnętrznie i wewnętrznie, kiedy karmię piersią. Walcze z egzemą od 2 lat. Lekarze przepisują sterydy, których wolałabym unikać z uwagi na Małą. 4 miesiace temu przeszłam na dietę bezglutenową i beznabiałową, również z ograniczeniem mięsa, jem warzywa, owoce i kasze. Jest niewielka poprawa (na dłoniach) nie mam już krwawiacych ran, ale skorupa we włosach (przez co też mi one wypadają), czy zaczerwienienie i okrągłe placki na ciele, ciągłe swędzenie, niestety nie znikają. Co mogę robić? Wiem, że problem leży w jelitach, dlatego też przyjmuje probiotyki. Boję się jednak sama eksperymentować, skoro karmię piersią, aby nie zaszkodzić Córce i laktacji.
    Pozdrawiam, Sara

    Odpowiedz
    • Joli

      Witaj Saro,
      Obrałaś bardzo dobrą drogę walki z chorobą. Oczywiście, że sterydy maja milion skutków ubocznych i działają tylko w doraźnie, nie lecząc przyczyn. Sprawiają tez one, że się na nie uodparniasz i z czasem potrzeba większych dawek. Naprawdę świetnie, że z nich zrezygnowałaś.

      Probiotyki i zmiana diety to również super pomysł! W twojej obecnej diecie brakuje obecnie tylko dobrych tłuszczy – nie bój się ich i wprowadź czym prędzej olej lniany, konopny, oliwę i olej kokosowy do diety – dostarczą one pełne spektrum bezcennych kwasów tłuszczowych (omeg 3, 6, 9 i kwasów nasyconych). Wspomogą one nie tylko stan twojej skóry, ale również całego organizmu i jeszcze pozytywnie wpłyną na rozwój twojego – karmionego piersią dziecka :)

      Pozdrawiam: Joli

      Odpowiedz
  6. Adrian

    Witam, mam łuszczyce, zaczynam zdrowa dietę, oczywiście warzywa, owoce, mięso na parze, dużo ryb, chce zacząć zażywać oleje, ale jest ich dużo
    Lniany, kokosowy, z czernuszki, orzechów itp, czy można je wszystkie razem pić ? Czy może zmieszać je żeby nie używać 5z butelek? Nie śpię w domu i worzenie wszystkiego razem i picie po 3x dziennie było by ciężkie. Dziękuję za pomoc.

    Ps proszę o odpowiedź na maila jeśli można.

    Odpowiedz
    • Joli

      Witaj Adrianie,
      Zdrowe tłuszcze roślinne można stosować łącznie przestrzegając zasady „wymiany”. Oznacza to, że w miejsce dotychczas spożywanych tłuszczy rafinowanych i utwardzanych wstawiamy zdrowe oleje – to bardzo łatwe jeżeli spożywamy świeże warzywa i surówki :)
      Oleje najlepiej komponować w taki sposób, aby dostarczyć organizmowi wszystkie potrzebne kwasy tłuszczowe.
      – kw. nasycone i tłuszcz do ogrzewania – to oleje kokosowy
      – kw. jednonienasycone (omega 9) – to olej z orzechów laskowych, awokado, oliwa z oliwek, rzepak
      – kw. wielonienasycone (omega 6) – tu gama olejów jest niezwykle szeroka – czarnuszka, wiesiołek, ogórecznik, pestki cz. porzeczki, krokosz, słonecznik…
      – kw. Wielonienasycone (omega 3) – to olej lniany i rydzowy z lnianki, ale również olej z konopii czy z nasion czarnej porzeczki

      Oczywiście wymieniłam mnóstwo olejów i nie sposób używać wszystkie jednocześnie :)
      Uważam, że w przypadku łuszczycy pierwszym zestawem olejów powinien być kokos, czarnuszka i len – to naprawdę super trio :)
      Po skończeniu tych olejów można rotować: zamiast lnu i czarnuszki – np. olej konopny i wiesiołkowy / lub z czarnej porzeczki..

      Możliwości jest mnóstwo! Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania – zapraszam do kontaktu!
      Pozdrawiam:
      Joli

      Odpowiedz
      • Adrian

        Jestem niesamowicie zadowolony z pani szybkich i klarownych odpowiedzi, chce do tego pić 3x dziennie ostropest plamisty, oczywiście ziarna sam będę mielić, jeszcze nie wiem czy jeść surowo czy parzyć?
        Ad.2 byłem dziś u lekarza i powiedziała mi że ostropest w tak młodym wieku jest bezsensownym pomysłem, nadaje się on dla starszych ludzi i mimo mojej 'PRAWDOPODOBNIE’ łuszczycy ( nie wiadomo co to jest, nie mogę zdiagnozować, lekarze nie są pewni ) nie ma sensu go stosować, mi się wydaje że skoro mam plany na ciele to wwewnątrz organizmu coś się dzieje i reakcja w taki sposób jest lepsza niż smarowanie się sterydami i czekanie na kolejne remisie.
        Pozdrawiam !

        Odpowiedz
        • Joli

          Dziękuję za miłe słowa Adrianie :)
          Zmielone ziarno ostropestu możesz spożywać w postaci naparu – najlepiej 2 łyżeczki zaparzonych ziaren dziennie.
          ad2 Uważam, że jesteś mądrym i myślącym młodym człowiekiem. Odnośnie Pani doktor to nie znam poziomu jej wiedzy z dziedziny naturopatii, ale śmiem twierdzić, że nie jest to jej życiowa pasja ;)
          Pozdrawiam i głęboko wierzę w to, że znajdziesz drogę do zdrowia :)
          Ps. Polecam książkę „Oczyszczanie wątroby i woreczka żółciowego” A. Moritz
          Joli

          Odpowiedz
          • Adrian

            Jeszcze jedno pytanie, nurtuje mnie odkąd przeczytałem pani wpis, czy nie lepiej zamiast olejku z czernuszki z rana zjeść ziarna ? To samo tyczy się siemię lnianego, bardzo mnie to zastanawia, czy olej jest w czymś 'lepszy’ czy wręcz przeciwnie, nasiona są lepsze ponieważ nie są w żaden sposób przetworzone :) czekam z niecierpliwością! Pozdrawiam!

          • Joli

            Witaj ponownie :)
            Oczywiście ziarno posiada szereg cennych właściwości – zawiera błonniki i kwasy tłuszczowe oraz oczywiście wszystkie właściwości, które znajdują się później w oleju. Dodatkowym atutem ziarna jest trwałość – kwasy tłuszczowe w nasieniu nie ulegają tak szybko utlenianiu. Jednak przy tych wszystkich superlatywach – nie jesteśmy w stanie w pełni czerpać z nasion. Najczęściej „przelatują” one przez nasz układ trawienny w postaci niezmienionej całkowicie niestrawione. Dlatego właśnie dopuszcza się zaparzanie ziaren, gdyż wówczas czerpiemy z ziarna inne niż kwasy tłuszczowe składniki prozdrowotne. Kwasy tłuszczowe są pod szczególną ochroną łuski nasiennej.

            Natomiast oleje zimno tłoczone i nierafinowane dostarczają nam olej tłusty, który jest niezwykle cenny ze względu na wysoką zawartość niezmienionych nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz substancji rozpuszczalnych w tłuszczach. Aby dostarczyć organizmowi taką ilość tych cennych kwasów trzeba by spożyć ogromną ilość ziaren i dodatkowo dokładnie je pogryźć. Jest to niezwykle trudne dla naszego uzębienia. Dodatkowo taka ilość spożytego błonnika mogłaby podrażnić śluzówkę jelit i spowodować „przytkanie” układu wydalniczego.

            Reasumując z ziaren jesteśmy w stanie czerpać prozdrowotne właściwości w ograniczonym zakresie, natomiast olej dostarcza nam „na tacy” tyle dobra!

            Joli

  7. Ewa

    Nie dziękuję…bedę podawać stopniowo tak jak pisałaś w komentarzu powyżej…czarnuszka na czczo, lniany w trakcie dnia, kokosowy spróbuje na skórę.
    A teraz z innej beczki….jaki olej stosować przy wrzodziejącym zapaleniu jelita

    Odpowiedz
    • Joli

      Witaj,
      Przy wrzodziejącym jelicie działamy przeciwzapalnie i kojąco.
      Tu sprawdzą się oleje z wysoką zawartością omega 3 (lniany, rydzowy z lnianki, konopny, z orzecha włoskiego, z nasion czarnej porzeczki) oraz takie co zawierają kwas tłuszczowy GLA (olej z wiesiołka, ogórecznika, ale również konopny i z nasion czarnej porzeczki).
      Jak widzisz olej z czarnej porzeczki i konopny zawierają oba te kwasy i wydają się jednym z najlepszych wyborów, gdy chcemy poprzestać na jednym oleju. Natomiast analizując tak, aby obu wspomnianych kwasów dostarczyć w możliwie wysokiej dawce najlepszym wyborem będą olej lniany wraz z olejem z ogórecznika.

      Dodatkowo trzeba poszukać przyczyny choroby – badania na nietolerancje pokarmowe mogą pomóc. Bez badań najlepiej testowo wprowadzić dietę eliminacyjną – na początek bez glutenu i nabiału oraz całkowicie zrezygnować ze smażonych potraw. Należy spożywać podgotowane warzywa (jeżeli odczuwa się dyskomfort po surowych), najlepiej wprowadzić kiszonki do diety (o ile są tolerowane), a przed każdym posiłkiem białkowym wypijać pół szklanki wody z jedną łyżką octu jabłkowego. Jeżeli zostanie wyeliminowany produkt drażniący mamy ogromną szansę na zgojenie się jelita, uszczelnienie jego ścian, a co za tym idzie uspokojenie układu odpornościowego.

      Higiena posiłków również odgrywa ogromną rolę – trzeba dać sobie czas na posiłek, jeść spokojnie (bez telewizji, komórki czy książki), dokładnie przeżuwając każdy kęs, najlepiej w towarzystwie bliskich osób.

      Pozdrawiam: Joli

      Odpowiedz
  8. Ewa

    Czy ostropest i czarnuszkę można stosować u dziecka 9 lat? Walczymy już 5 miesiąc z łuszczyca erytrodermiczną.

    Odpowiedz
    • Joli

      Witaj Ewo,
      Tak – oleje nierafinowane można podawać 9 letniemu dziecku :) Dzieci doskonale trawią tłuszcze oraz dodatkowym bonusem jest to, że dostarczasz mu nienasyconych kwasów tłuszczowych w niezmienionej formie oraz wielu właściwości prozdrowotnych. Szczególnie czarnuszka będzie tu działała zbawiennie.
      Powodzenia!
      Joli

      Odpowiedz
  9. Piotrek

    Witam
    Zakupiłem dziś olej z ostropesu,czarnuszki i lniany
    Czy mogę je razem pic każdy po koleji łyżeczek za łyżeczka 3 razy dziennie ?

    Walka z łuszczyca

    Odpowiedz
    • Joli

      Witaj Piotrek!
      Ostropest, czarnuszka i len to super trójka przeciwko łuszczycy!
      Polecam abyś tylko czarnuszkę spożywał prosto z łyżki (rano na czczo), a pozostałe oleje dodawał w ciągu dnia do swoich zimnych dań i sałatek :)
      Oczywiście możesz wszystkie oleje spożywać łyżkami – byle nie przesadzić z ilością „na raz” – nie wiem jak dotychczas się odżywiałeś, więc nie mogę przewidzieć jak twój organizm zareaguje na spożycie 3 łyżek oleju na raz :) Czasami potrzeba czasu na przestawienie trawienia. Ja spokojnie mogę taką ilość spożyć, ale moja dieta od dawna jest raczej wysoko tłuszczowa z równoczesnym zmniejszeniem podaży węglowodanów i białek.
      Pamiętaj też, że możesz smarować olejami zmienione miejsca (zrób najpierw próbę reakcji skóry – twoja skóra jest wyjątkowa i nawet naturalne delikatne produkty mogą ją drażnić).
      Pozdrawiam cieplutko:
      joli

      Odpowiedz
  10. Anna

    Witam serdecznie. Jak stosować olejek z czarnuszki ?
    Czy olejek ten i probiotyk można stosować przy plastrach antykoncepcyjnych ?

    Odpowiedz
    • Joli

      Witaj Aniu,
      olej z czarnuszki najlepiej jest stosować na czczo – rano – 1 łyżkę. Dawkę można powtórzyć w ciągu dnia – przed posiłkiem. Tak, można go stosować wraz z plastrami i probiotykami.
      W jednej z prac z zakresu farmacji wspomniano o wpływie czarnuszki na układ rozrodczy wykazując jej działanie antykoncepcyjne – jednakże badania, na podstawie których została taka teza wyciągnięta, zostało przeprowadzane na szczurach i nie dość, że jest nieprecyzyjnie opisane to stosowano tam skoncentrowany ekstrakt (a nie olej czy ziarenka) – w przeliczeniu na wagę przeciętnego człowieka byłyby to ilości nie możliwe do spożycia w postaci oleju, oraz nie przedstawiono o ile procent spadała płodność tych szczurków (spadek dajmy na to z 80% do 50%-20% czy nawet 10% nie jest żadną gwarancja antykoncepcyjną).

      Pozdrawiam: Joli

      Odpowiedz
  11. Damian

    Witam, jak stosowac olej lniany na luszczyce? czy on mi pomoze? pozdrawiam

    Odpowiedz
    • Joli

      Pij – smaruj – dbaj o siebie :)

      Odpowiedz
  12. Ola

    Witam. Olej lniany pije od 11stycznia teraz zaczelan 3butelke. Olej pije 3-4 lyzki dziennie i smaruje dlonie i stopy bo tam mam luszczyce. Na razie nie widze zadnych efektow. Ale bede go pic moze w krotce sie cos poprawi. A komus juz zaczal pomagac olej lniany? Dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam.

    Odpowiedz
    • Joli

      Ola – działaj – trzymam kciuki za powodzenie :)
      Joli

      Odpowiedz
    • Agnieszka

      WITAM, MOŻE WŁĄCZ JESZCZE INNY OLEJ KOKOSOWY LUB Z CZARNUSZKI. PRZEANALIZUJ DIETĘ. MOŻE JESZ COŚ POBUDZAJĄCEGO ŁUSZCZYCĘ.

      Odpowiedz
      • Ola

        Witam. Po oleju lnianym luszczyca mi zeszla z paznokci i skory glowy. Tylko na dloniach mi sie utrzymuje. Skoro z paznokci luszczyca zeszla to licze ze zadziala na stopy i dlonie. Diete utrzymuje caly czas taka sama.

        Odpowiedz
        • Joli

          Ola,
          To świetna wiadomość – tak trzymać – działaj dalej :)
          Pozdrawiam:
          Joli

          Odpowiedz
          • Ola

            Witam. zakupiłam olej kokosowy ale dopiero teraz zobaczyłam ze jest bezwonny. Czy on stracił jakies wartosci?

          • Joli

            Ola,
            Nie wiem jakie procesy zostały przeprowadzone na tym oleju. Odwanianie to cześć procesu rafinacji, może być chemiczne lub temperaturowe – jakie tu zostało zastosowane to już pytanie do producenta.

            Osobiście polecam tylko i wyłącznie oleje nie przetworzone – czyli takie z zapachem i smakiem :)

            Pozdrawiam:
            Jola

  13. pawel

    moze dodam 3 grosze od siebie. zaczne od jedzenia. generalnie mialem do zrzucenia 15kg, zaczalem diete dukana. zdziwilem sie, ze znikla takze luszczyca na 4 miesiace, bo tyle bylem na diecie, potem wrocila (koniec diety), i chce tu zaznaczyc, ze nie bylem na niej bardzo scisle, to znaczy, co tydzien jeden dzien na jedzenie byle czego, pizza itp + jakas whisky i butla coli, mimo to luszczyca nie wracala, dodam, ze pale tez papierosy. jak widac znaczenie ma to, co jemy. generalnie odrzucamy wszystko co zawiera mąkę, cukier i weglowodany, ryz itp. problem wydeje sie znikac. nie ma cos sie katowac, jak sie chce cos slodkiego to mozna to rozwiazac w inny sposob, jak mialem ochote na slodkie to jedyna rzecza jaka uzywalem na diecie to byla lyzka stolowa miodu, od farmera, a nie jakis tam syrop ze sklepu. raz na kilka dni zapchalem sie taka lycha i mialem problem z bani. jadlem tez duzo jajek (opwiesci o cholesterolu to bajki dla glupcow). co do masci to uzywam „dovobet” i jest bardzo skuteczna w moim przypadku. mozna zauwazyc podobne dzialanie smarujac sie olejem kokosowym, tez mi zmienia kolor skory jak ta masc. nie wiem co do produktow mlecznych, niektorym pomaga i to bardzo jak to odstawiaja. mleko jak wiadomo jest najzdrowsze prosto od krowy, cala sklepowa reszta to bezwartosciowy smiec, ktory bardziej szkodzi niz pomaga. po pasteryzacji i obrobce wszystko w mleku, co dobre jest zabite, reszta to jakis bialy bezwartosciowy plyn. na dniach wracam do diety, musze jeszcze pozbyc sie z 7 kilo bo troche wrocilo i zobacze jakie znow bedzie dzialanie na luszczyce. generalnie bede jadl tylko kurczaka, rybe i warzywa, czasem arbuz. tak przy okazji nie wiem jak sie maja wegetarianie, ale jak maja luszczyce to jedza cos, czego nie powinni na przyklad papryka, ziemniak, baklazan i pomidor, zawsze mozna pokombinowac z jedzeniem. chodzi o to zeby trzymac kiszki w dobrej kondycji, bo jak wiadomo luszczyca to nie jest choroba skory tylko wewnetrzne smieci wywalane sa w takiej postaci, nie jadlem smieci przez 4 miechy i mialem problem z bani, wiec cos na ten temat wiem. co do picia plynow to jest tylko jedna droga, ja pilem zwykla wode lub zwykla gazowana (pomijajac swoj cotygodniowy wyskok z whisky i cola) zadnych kolorowych slodkich smieci, zadnych smieci z kartonikow, zadnego przetworzonego zarcia (ze sloika jadlem tylko ogorki korniszony). jest troche ciezko, wiadomo. dlatego ja sobie robilem raz w tygodniu dzien na smieci heh.. oczywiscie na poczatku diety uzywalem masci zeby to dziadostwo jak najszybciej zniklo. generalnie po kilku dniach wracalo, bedac na diecie mialem ponad 3 pelne miesiace z bani, prawie 4 nie liczac poczatkow diety, bo trzeba czasu zeby organizm sie podczyscil, stad uzywanie masci. jak nie zapomne to sie odezwe po miesiacu i dam znac jak to wyglada. pozdro dla luszczykow :)

    Odpowiedz
    • Joli

      Hej Paweł,
      dzięki za Twoją opinię – czekamy na więcej :)
      Pozdrawiam i powodzenia z tą dietą!
      Jola

      Odpowiedz
  14. kex

    Witam co PANI powie o zastosowaniu Oregaseptu w kroplach ? słyszała Pani o opiniach o tym olejku ?

    Odpowiedz
    • Joli

      Witam,
      Nie znam tego produktu jednak zrobiłam małe obliczenia.
      Butelka 30 ml zawiera 24,84 g oliwy z oliwek extra virgin; 2,76 g olejku z oregano co nam daje 27,6 g.
      Co jest zastanawiające?
      Po pierwsze – skład podano w gramach, a produkt sprzedawany jest w mililitrach – to bardzo mylące, bo nie wiemy ile waży mililitr produktu.
      Po drugie – skład podano w przeliczeniu na opakowanie (30ml), a nie 100 gram czy mililitrów? Po przeliczeniu składu na 100ml łatwiej będzie wyobrazić sobie ilość procentową składowych. Więc tak – przeliczyłam, że w 100ml tego produktu jest: 82,8g oliwy i 9,2 g olejku z oregano – znaczy produkt zawiera ponad 82% oliwy i tylko 9,2% olejku z oregano.
      Po trzecie w opisach widnieje informacja, że olejek z oregano zawiera, aż 80% karwakolu – tak olejek z oregano zawiera tyle karwakolu, ale nie produkt w którym tegoż olejku jest nieco ponad 9%, a reszta to oliwa.

      Reasumując jest to jedna z najdroższych oliw z oliwek jaką widziałam z dodatkiem niewiele ponad 9% świetnego olejku z oregano.

      Pozdrawiam:
      Jola

      Odpowiedz
    • Agnieszka

      Mąż boryka się z łuszczycą od 1,5 roku. zaczęło się chyba wtedy jak skończył ciężką anginę. mamy swoją firmę więc stres jest na porządku dziennym. ciężką ją wyeliminować. widzę, że maści nie znika tak łatwo…co zrobić od czego zacząć?
      co do diety..lubi piwo al też często w podróży je w barach, knajpach,hotelach. jedynie w weekend gotujemy w domu.
      jak z tego wybrnąć obronną ręką?

      Odpowiedz
      • Joli

        Agnieszko,
        nie jest to łatwe zadanie, skoro w tygodniu nie możecie gotować. Rozwiązaniem mogą być „pojemniczki” przygotowywane na podróż z kolorowymi pysznymi daniami i świadome wybory, gdy już przyjdzie pożywić się w restauracji. Często w menu znajdują się przyzwoite dania, a czasem wystarczy krótka rozmowa z kelnerem i masz dokładnie to czego oczekujesz :D
        Dołącz też do diety męża olej z czarnuszki – ten może wozić go ze sobą i spożywać codziennie. Wzmocni to organizm i pomoże mu zwalczyć przyczynę jego dolegliwości.
        Pozdrawiam serdecznie:
        Joli

        Odpowiedz
        • Agnieszka

          Dziękuję za odpowiedź. Mam tylko pytanie co do oleju kokosowego na Waszej stronie, czym się różnią oprócz ceny? Jeden jest BIO, virgin, nierafinowany (brak opisu na stronie) a drugi jest droższy i z opisem zimno-tłoczony, nieoczyszczony. Który możemy stosować na łuszczycę męża doustnie, a który jako maść? Skoro obydwa są do spożycia to może lepiej jakiś kosmetyk z oleju kokosowego? Czy lepiej zastosować ten przepis na zmiany skórne: olej kokosowy, lniany i sodę? Musimy doprowadzić skórę do porządku. Kupiłam mu trzy oleje od Was: kokosowy (ten droższy), lniany i czarnuszki i czy może stosować jednocześnie doustnie np po łyżce? pozdrawiam i czekam za odp.

          Odpowiedz
          • Joli

            Hej Agnieszko,
            Oba oleje kokosowe na naszej stronie są nierafinowane, zimnotłoczone :) Ten firmy BIO FOOD posiada certyfikat EKO (Rolnictwo ekologiczne), a ten Ol’vita nie ma takiego certyfikatu. Kupiłaś ten tańszy tylko większe opakowanie :)
            Różnica w nazewnictwie jest zależna od decyzji producenta. Stosowane jest zamiennie określenie zimno tłoczony lub virgin i nierafinowany lub nieoczyszczony.
            Odnośnie różnicy w oleju kokosowym kosmetycznym, a spożywczym – to one nie różnią się ani składem ani procesem produkcji :) Jedyny sztuczny podział wyznaczają przepisy prawa pod jakie podlegają poszczególne grupy produktów. Polskie prawo nie pozwala na równoczesne określanie produktu jako spożywczy i kosmetyczny. (inne stawki podatku i inne wymagania odnośnie badań i wpisów do rejestrów).
            Pamiętaj, aby miksturkę z sodą sprawdzić najpierw na małym kawałeczku skóry – różne są reakcje, jedni odczuwają natychmiastową poprawę inni potrzebuję czasu, a jeszcze inni odczuwają dyskomfort i podrażnienie.
            Tak można nasze oleje stosować „na łyżce” – nie ma między nimi żądnych znanych mi interakcji :)
            Pozdrawiam:
            Jola

  15. Ola

    Dziekuje za odpowiedz. Oleju lnianego nie odstawie. Bede dalej go poc. Zobacze co dalej bedzie sie dzialo. Jeszcze raz dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam.

    Odpowiedz
  16. Ola

    Witam, pije olej lniany od dwoch tygodni. Po tygodniu odczyłam poprawe, ale teraz mam gorszy wysyp. Łuszczyce mam na dłoniach i stopach. Czy to normalne? Dziekuje za dopowiedz. Pozdrawiam

    Odpowiedz
    • Joli

      Olu,
      nie potrafię powiedzieć co jest przyczyną ponownego wysypu zmian. Przeanalizuj proszę swoją dietę i samopoczucie w ostatnim czasie – naprawdę wiele czynników ma wpływ na twój układ odpornościowy, który od jakiegoś czasu zwrócił się przeciwko tobie. Osobiście nie odstawiałabym oleju lnianego – nie sądzę, że to on mógł wpłynąć na nawrót objawów.
      Pozdrawiam:
      Jola

      Odpowiedz
  17. Irek

    Olej z czarnuszki jest rewelacyjny.
    Polecam na luszczyce a takze na skore.
    Poprawia stan i odmladza. Stosuje pol roku – efekty rewelacyjne.

    Odpowiedz
  18. Anit

    Witam! Mam łuszczyce od 11 lat, raz było lepiej raz gorzej ale nigdy na twarzy i głowie, a tu bum i się pojawiło. Używałam wiele maści ale nic nie pomagało, chyba nawet jest gorzej :/ Zamówiłam u Państwa olej kokosowy i lniany. Chodzą mnie słuchy, że ludziom pomagają więc i ja chcę spróbować lecz nie wiem jak mam ich tak naprawdę stosować. Ile tego pic, ile razy się smarować itp. Czy mogłabym prosić o małą poradę :)

    Odpowiedz
    • Joli

      Witaj,
      Olej lniany i kokosowy to świetne wybory jeżeli mowa o chorobach autoimmunologicznych. Spróbuj je smarować na skórę – olej lniany świetnie się wchłania – kokosowy potrzebuje na wchłonięcie więcej czasu. Ponadto wprowadź je do swoje diety – ciężko określić ilości, gdyż to produkt spożywczy :) Lniany stosuj na zimno 2-3 łyżki dziennie – jest super na chlebek jak i do sałatek. Kokosowy natomiast nadaje się nawet do dań gotowanych i smażonych. Można go tez dodawać do ciepłych napojów – kawa z olejem lnianym zaskakuje sowim smakiem :)

      Pozdrawiam:
      Jola

      Odpowiedz
  19. Ola

    Witam:) Z luszczyca krostkowa walcze od kwietnia, luszczyca wystapila tylko na dloniach, w październiku dostalam tez na stopach wszystkiego próbowałam ale z mizernym skutkiem. Dużo czytalam o oleju z czarnuszki, niestety nie moge sobie pozwolic na jego kupno, ale czytalam ze mozna kupic czarnuszke w ziarenkach ktora kosztuje okolo5zl. chcialabym sie zapytac czy ta czarnuszka w ziarenkach mi pozmoze w jakis sposob ? Jak ja stowac? Pozdrawiam

    Odpowiedz
    • Joli

      Witaj Olu,
      czarnuszkę w ziarnach zmiel i zaparzaj jako herbatkę, a niezmielone nasionka dodawaj do musli, sałatek i chleba :)
      Olej rzeczywiście jest drogi ale zdecydowanie jest warty swojej ceny. W nasionach masz ok 40% tłuszczu, którego nie da się w całości wydobyć metodą na zimno – stąd między innymi jego cena. Potrzeba naprawdę sporo tych czarnych ziarenek na butelkę oleju :)

      Pozwodzenia!
      Joli

      Odpowiedz
      • Ola

        A czy długo trzeba czekac na efekty z ta czarnuszka? Jak bym parzyła jako herbate? Dziekuje i pozdrawiam.

        Odpowiedz
        • Joli

          Olu,
          to bardzo trudne pytanie. Każdy organizm reaguje inaczej. Jedni zażyją jedną łyzeczkę czarnuszki i już odczuwają/widzą efekty, a inni potrzebują na to więcej czasu. Pewnikiem jest jednak to, że taka herbatka na pewno prędzej czy później wpłynie na poprawę twojego zdrowia :)
          Czekam na relacje :)
          Pozdrawiam:
          Jola

          Odpowiedz
          • Ola

            Witam. A tej olej z czarnuszki na luszczyce dloni lepiej jest pic czy smarowac dlonie nim?

          • Joli

            Hej,
            zawsze w pierwszej kolejności najlepiej działać od wewnątrz – czyli „pić”. Smarowanie również przynosi niezłe efekty. Najlepiej jednak przprowadzić „zmasowany atak” i równocześnie pić jak i smarować zmiany :D
            Obserwuj zmiany po posamrowaniu – każdy organizm reaguje inaczej wiec musisz sprawdzić czy zmiany po posmarowaniu olejem będą blednąć czy się zaczerwieniać – jeżeli poczujesz, że smarowanie nie jest dla twojej skóry dobre, pozostań przy spożyciu, a do smarowania poszukaj czegoś innego (np olej z wesiołka czy słodkich migdałów lub pestek moreli).

            Pozdrawiam: Joli

  20. Aga :)

    Witam czy olej lniany, kokosowy i z czarnuszki mozna razem jakos mieszac i pic? Czy np. Po miesiacu? Bardzo ciekawy artykul :) pozdrawiam i czekam na odpowiedz.

    Odpowiedz
    • Joli

      Hej Aga,
      Tak – można. Trzy wymienione przez ciebie oleje różnią się składem i właściwościami. Stosując te 3 oleje równocześnie dostarczasz organizmowi szeroki wachlarz substancji odżywczych :)
      Olej lniany uzupełnia kwasy omega 3, olej z czarnuszki – kwasy omega 6 (i inne prozdrowotne substancje), a olej kokosowy – kwas laurynowy (nasycony – średniołańcuchowy) o działaniu antyzapalnym.

      Pozdrawiam: Joli

      Odpowiedz
  21. wittar

    witam,
    najpierw wyrazy szacunku. za całokształt. teraz parę słów z doświadczenia. łuszczyca dopadła mnie dwa lata temu. długie diagnozowanie, testy alergiczne i diagnoza. po drodze wiele maści, emolientow, tabletek. stan dłoni i stóp był cały czas zły. gorączkowe szukanie w necie, bo lekarze byli „b.cierpliwi”. dobre specyfiki są drogie. ja sprawdziłem taką kurację: codziennie rano łyżka stołowa oleju z lnu (wiadomo jaki), krem własnej roboty – 50% składu to dobry emolient (bez parabenow etc), 20% olej konopny, 20% olej kokosowy (wszystkie zimno tłoczone),10% kwas hialuronowy (podwójny lub potrójny). składniki połączone w kąpieli wodnej mikserem. konsystencja idealna. krem tłusty ale dobrze się wchłania, używam go praktycznie co kilka godzin. w międzyczasie emolient. oprócz tego często noszę rękawiczki bawełniane (w hurtowniach bhp ok 2,-za parę bo w np. rosmannie kosztują 10,-!!!) używam ich dość często. przy ostrych zmianach wlaczane są maści sterydowe. męczyłem się dość długo, wydając spore pieniądze na kolejne wynalazki. zestaw małych opakowań olejów i kwasu (koszt ok 14+14+15+8,-np.tubka mediderm) po połączeniu wystarcza na 2-3 m-ce, kiedy to opakowanie 100ml „kremu” (koszt min20) wystarczało na tydzień. mnie pomogło na tyle, że skóra nie schodzi, nie pęka. teraz powoli odzyskuje warstwę lipidową bo wygląda jak u 100latka. szukam skutecznych rozwiązań. w każdym razie ww podany skład został przetestowany na mnie pozytywnie w przeciwieństwie do mixu olej kokosowy/olej lniany/soda oczyszczona – skóra mocniej swędziała. skład kremu też nie jest z powietrza, tylko podpatrzony wśród gotowców, oczywiście mają one jeszcze inne składniki woda termalna, alantonina etc. przekonałem się na własnej skórze, że lepiej miec gruźlicę i świerzb niż azs lub łuszczycę, często chodzę w rękawiczkach bo mam mocno natłuszczą skórę i chce powiedzieć, że najpierw miałem obawy, jak będę postrzegany, ale po roku noszenia, mogę powiedzieć, że jest „dobrze” – skóra nie niszczy się brudem dnia codziennego (co widać po rękawiczkach) a jednocześnie utrzymuje warstwę kremu.
    Pozdrawiam

    Odpowiedz
    • Joli

      Witaj,
      bardzo dziękuję za twoją wypowiedź!
      Pozdrawiam serdecznie :)
      Joli

      Odpowiedz
  22. enigma

    Witam. Ja borykam się od 2 lat z łuszczycą krostkową. Czy olej kokosowy również mi pomoże? a może jest jeszcze coś co pomoże mi w tej chorobie? Zmiany skórne wyszły mi na dłoniach i to mi bardzo przeszkadza w wykonywaniu jakichkolwiek pracach domowych.
    Pozdrawiam serdecznie.

    Odpowiedz
    • Joli

      Enigma,
      nic nie stoi na przeszkodzie aby spróbować. Naturalne metody są bardzo skuteczne, a sumienność odpłaca długotrwałym efektem. Jest wiele olejów pomagających zwalczyć łuszczycę: kokosowy, z czaruszki, z wiesiołka, lniany, konopny… Musisz tylko spróbować i znaleźć ten, który będzie dawał widoczne rezultaty.

      Powodzenia!

      Odpowiedz
      • enigma

        Dziękuję. Zaczęłam od oleju kokosowego, bo mam go w domu. Używam go w kuchni.
        Pozdrawiam

        Odpowiedz
  23. Aga

    Witam serdecznie,
    Czy biorąc tabletki antykoncepcyjne mogę spokojnie stosować oleje: kokosowy, lniany, z czarnuszki, z wiesiołka, z oregano oraz pić ostropest?
    Dodam, że jestem chora na łuszczycę i chciałabym wypróbować moc olejów.

    Pozdrawiam,
    Aga

    Odpowiedz
    • Joli

      Hej Aga,
      Dobrze jest dostarczać moc kwasów wielonienasyconych do organizmu podczas stosowania antykoncepcji hormonalnej :) Wpływają one na zmniejszanie lepkości krwi, a co za tym idzie zmniejszają ryzyko wystąpienia zakrzepicy.
      Niemały zestaw wybrałaś ;) Nie znam żadnych interakcji z lekami antykoncepcyjnymi więc nie widzę przeszkód w stosowaniu tych olejów.
      W związku z łuszczycą wybrałaś dwa bardzo cenne oleje – z czarnuszki i z wiesiołka – spróbuj jakiś z nich nie tylko spożywać, a również smarować na zmiany.
      Koniecznie podziel się z nami spostrzeżeniami – za jakiś czas :)

      Pozdrawiam: Joli

      Odpowiedz
  24. Ewelina

    Witam
    Mam luszczyce i do smarowania ciała chciałabym zastosować olej kokosowy. Jakiej firmy wybrać produkt ?

    Pozdrawiam Ewelina

    Odpowiedz
  25. Gosia

    Witam,
    U mojej 7 miesiecznej corki stwierdzono egzeme. Zmagamy sie z nia, prawie od jej urodzenia z niewielka przerwa. Stosowalismy rozne kremy rowniez te ze sterydami. Jakies dwa tygodnie temu jej skora byla w bardzo zlym stanie. Lekarze przepisuja kolejne kremy, masci… Zaczelam szukac sama rozwiazania metoda prob I bledow, w koncu natrafilam na cudowna moc siemia lnianego. Zaczelam jej robic zelowe oklady. Skora znacznie sie poprawila. Zakupilam tez olej lniany I zaczelam ja nim smarowac, niestety corcia bardzo placze przy jej smarowaniu I wyraznie widac jak musi ja piec skora. Robi sie czerwona, a po po jakims czasie widac znaczna poprawe. Teraz pytanie, czy tak malemu dziecku moge podawac ten olej do picia, mam na mysli mala lyzeczke raz dziennie? W internecie zdania sa podzielone I troche sie boje? Dodam, ze podaje corce mala lyzeczke tranu raz dziennie. Czy, to nie za duzo bedzie tych olejow? Po tylu miesiacach walki, nareszcie zapalilo sie dla nas swiatelko. Prosze o pomoc.

    Odpowiedz
    • Joli

      Witaj Gosu,
      bardzo się cieszę, że szukasz alternatywy dla chemicznych „leków” dla swojego maleństwa. Powiedz karmisz małą piersią? To dość istotna informacja :)
      Z tego co piszesz to córcia ma już wprowadzone tłuszcze w dietę, więc nie ma problemu, aby spożywała zdrowe oleje. Dieta dziecka powinna być tak skonstruowana, aby ok 30-35% energii pozyskiwało z tłuszczy, co daje nam 1-2 porcji dziennie.

      Tran to nic innego jak olej z kwasami tłuszczowymi omega 3 w formach EPA i DHA (kwas eikozapentaenowy, kwas dokozaheksaenowy). W oleju lnianym występuje forma ALA (kwas α-linolenowy) kwasów omega 3 – która dopiero w organizmie przekształcana jest na pochodne formy EPA i DHA i w tej formie wbudowywana w komórki.
      Osobiście nie jestem zwolenniczką tranu ze względu na kilka faktów:
      – ryby nie pływają w czystych wodach, więc tran musi być oczyszczany aby nie zawierał metali ciężkich i innych ew. toksycznych substancji,
      – tran musi być w jakiś sposób stabilizowany, aby wrażliwe na utlenianie kwasy omega w nim zawarte się nie psuły… (termin przydatności tranu jest długi, a nie wymaga on przechowywania w lodówce).
      Jak dla mnie to już zbyt wiele zabiegów.
      Olej lniany natomiast to produkt 100% naturalny i nieprzetworzony :) Oczywiście koniecznym jest przechowywanie go w lodówce zarówno PRZED otwarciem jak i po otwarciu, a jego termin przydatności to maksymalnie 3 miesiące ALE to nie jego wady – to naturalna właściwość oleju lnianego dająca nam pewność jego jakości.

      W ramach spożywanych tłuszczy w diecie możesz wprowadzić olej lniany w miejsce tranu, oraz bogaty w kwas laurynowy olej kokosowy.
      Do smarowania: Jeżeli karmisz piersią, to dobrym rozwiązaniem jest smarowanie zmian własnym mlekiem, jeżeli nie karmisz to olejem kokosowym z olejem lnianym lub konopnym.

      Poszukaj też dobrej jakości probiotyków i wprowadź je do diety – gdy odbudujesz córci florę bakteryjną przewodu pokarmowego to problemy skórne powinny ustąpić.

      Życzę powodzenia i czekam na wieści!
      Joli

      Odpowiedz
  26. hanka

    Witam, od dwóch miesięcy stosuję na łuszczycę skóry głowy „olejowanie”. Z determinacją poszukuję terapii : przetestowałam już sterydy, dziegć, mieszanki ziół z Rosji, żyworódkę, naświetlanie lampami. Wszystko na nic albo tylko chwilowa poprawa.

    Po wielu próbach „opracowałam” następującą miksturę :

    około 2 łyżek gęstego kisielu o temperaturze pokojowej, uzyskanego z gotowania nasion siemienia lnianego miksuję z olejem tłoczonym na zimno. Bardzo dobrze sprawdza się olej lniany i konopny. Olej trzeba dolewać powoli – inaczej mikstura zważy się.Nakładam na skórę głowy, owijam turbanem najlepiej na całą noc, rano myję
    szamponem konopnym albo innym przeznaczonym do skóry atopowej. Starcza na dwa dni. Wygląda na to, że bardzo, bardzo powoli następuje poprawa. Przede wszystkim skóra, która pod łuską była mocno czerwona nabiera jaśniejszego koloru, a w miejscach najsłabiej zaatakowanych zmiany cofają się. Nie mogę powiedzieć, że choroba ustąpiła, ale jest poprawa. Od 10 dni stosuję pastę dr Budwig. To za krótko żeby nastąpiła poprawa.Odezwę się za 2 miesiące – z tego co przeczytałam tyle potrzeba czasu na widoczne rezultaty.

    Odpowiedz
    • Joli

      Będziemy czekać na Twoje spostrzeżenia.
      Powodzenia!

      Odpowiedz
  27. Joanna

    Witam a czy można stosować w ciąży te oleje wewnętrznie i zewnętrzne. Pozdrawiam

    Odpowiedz
    • Joli

      Witaj Asiu,
      Olej kokosowy, lniany i konopny można stosować bez obaw w czasie ciąży. Dodatkowo olej lniany i konopny zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe, które pozytywnie wpływają zarówno na rozwój dziecka jak i zdrowie matki :)

      Ostropest – zaleca się stosowanie go w czasie ciąży i karmienia, nie odnotowuje się skutków ubocznych, a niektóre źródła podają jego pozytywny wpływ na rozwój płodu – brak jednak badań potwierdzających bezpieczeństwo jego stosowania.

      Olej z czarnuszki natomiast nie jest zalecany kobietom w ciąży ponieważ istnieje hipoteza o jego wpływie na skurcze macicy – tu również brak badań.

      Dr. Różański – znany i ceniony fitoterapeuta w swoim wpisie: „Zioła, których nie należy stosować podczas ciąży i karmienia” nie wymienia ani czarnuszki, ani ostropestu na liście niezalecanych ziół.

      Mam nadzieję, że pomogłam :)
      Pozdrawiam: Joli

      Odpowiedz
  28. alina

    W jakich proporcjach przyrządzić płukankę z octu jabłkowego do włosów? Ile minut trzymać na głowie, czym spłukać i ile razy w tygodniu ją stosować?

    Odpowiedz
    • Joli

      Alino,
      Włosy bardzo lubią płukanki octowe :) Powodują one zamykanie się łusek włosowych – co z kolei sprawia, że włosy są łatwe w rozczesywaniu, miękkie i niepuszące. Ocet należy rozcieńczyć w stosunku 1:1, nałożyć na włosy na kilka minut i spłukać wodą. Można stosować po KAŻDYM MYCIU włosów. Oczywiście mówimy o żywych octach jabłkowych i innych „samo-robnych”.

      Miłego octowania :)

      Odpowiedz
      • alina

        Dziękuję za odpowiedź.

        Mam jeszcze takie pytanie, czy mogę zrobić płukankę z dwóch łyżek octu z dużą szklanką wody i tego już nie zmywać tylko zostawić do wyschnięcia?

        Mam łuszczycę na głowie. Wczoraj na noc nałożyłam mieszankę z oleju kokosowego, oleju lnianego i sody oczyszczonej. Chyba ta soda mi zaszkodziła, ponieważ strasznie piekło a plamy łuszczycowe zrobiły się bardzo czerwone i swędzące a skóra przesuszona. Wcześniej bez sody takich objawów nie miałam. Za to płukanka z octu jabłkowego przyniosła mi ulgę :)
        Nie potrafię już sobie poradzić vz luszczycą na dłoniach i głowie… sterydy zawiodły i inne cuda też. Jedynie czasami lekko na głowę pomqga mi olej kokosowy. Nie wiem już co mam robić. Wstyd z domu wyjść… jestem załamana…

        Odpowiedz
        • Joli

          Alino,
          Tak – oczywiście możesz zostawić rozcieńczony ocet na głowie :)

          Z tą sodą to jest tak, że jeżeli nie jest najwyższej jakości to zdarzają się przypadki podrażnień. Ja zawsze stosuje sodę CZDA (czystą do analizy). Jeżeli natomiast twój organizm odrzuca tę metodę go posłuchaj i zrezygnuj z sody na rzecz czystych olejów.

          Czy stosowałaś już olej z czarnuszki? Kuracja polega zarówno na smarowaniu jak i spożywaniu tego oleju i daje często spektakularne efekty. Pamiętaj też, że dieta jest ważniejsza niż to co zastosujesz zewnętrznie i to na niej musisz się skupić. Postaraj się też wyeliminować kosmetyki zawierające szkodliwą chemię (SLS’y, parabeny, konserwanty czy zapachy).

          Nie poddawaj się!
          Pozdrawiam!

          Odpowiedz
          • alina

            Witam,

            Pani Jolu bardzo dziękuję za odpowiedź :)

            Mam kolejne pytania :)

            Wczoraj dotarły do mnie oleje z Państwa sklepu i mam pytania:

            1.Ile łyżeczek dziennie powinnam spożywać oleju z czarnuszki, lnianego i kokosowego (za tym nie przepadam i myślę, że go sobie odpuszczę)?

            2.Czy mogę je przyjmować cały czas, czy powinnam robić od czasu do czasu przerwy?

            Następne pytania dotyczą octu jabłkowego. Właśnie robię dwa duże słoje ponad 4 litrowe.
            1.Co ile dni powinnam mieszać w tych słoikach oraz kiedy powinnam całkowicie przestać w nich mieszać?

            2. Ile łyżeczek dziennie (w szklance wody)powinnam pić tego octu?

            3. Czy nie jest szkodliwe takie picie octu codziennie? Powinnam robić jakieś przerwy?

            Będę ogromnie wdzieczna za odpowiedź.

          • Joli

            :)
            Więc odpowiadam:
            1. Oleje to nie suplementy diety, ani też lekarstwa – mimo iż mają bardzo dużo prozdrowotnych właściwości – dlatego ciężko jest określić jakieś szczegółowe dawkowanie. Polecam zastąpić dotychczas stosowane niezdrowe oleje tymi zdrowymi :) I tak do sałatek np. dajemy olej lniany (ok 2-4 łyżek dziennie), czarnuszkę też można w sałatce lub na łyżce w zależności od potrzeb 1-2 łyżki dziennie (ten również smaruj na zmiany skórne), a kokosowy jest mega! nadaje się zarówno do smażenia (nie polecam smażenia ale czasem trzeba) do wypieków, do smarowania na kanapki… i ma właściwości trzymające w ryzach tę nieszczęsną candidę :) Dlatego też warto mieć go w swojej diecie.

            2. Zdrowe tłuszcze są potrzebne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu wiec dobrze byłoby gdyby były cały czas obecne w naszej diecie :) Olej lniany ze swoim bogactwem kwasów tłuszczowych omega 3. Olej z czarnuszki – zaobserwuj jak się będziesz czuła i jakie będzie przynosił efekty :D A olej kokosowy w miejsce margaryn w przepisach na domowe wypieki uważam za niezastąpiony!

            O occie:
            1. Zaczyn na ocet najlepiej jest mieszać codziennie przez okres około 1 do 2 tygodni. Po tym czasie można odcedzić jabłka. Odcedzony ocet mieszamy jeszcze raz na jakiś czas (np. raz na 3-5 dni) do momentu kiedy przestaniemy obserwować jego pracę (bąbelki). Oczywiście nic się nie stanie jeżeli go nie pomieszamy :D Po ustaniu fermentacji przelewamy ocet do ciemnej butelki i odkładamy w chłodne miejsce (nie musi to być lodówka – wystarczy piwniczka czy spiżarnia). Ocet czym dłużej leżakuje tym jest bardziej klarowny i „wytrawny”. Oczywiście można go już używać!
            2. 1-2 łyżki octu na szklankę wody rano na czczo.
            3. Nie – picie łyżki octu dziennie nie jest szkodliwe, jest wręcz bardzo zdrowe :) Polecam artykuł w którym wymieniam właściwości tego specyfiku: Ocet jabłkowy – cudowny eliksir. Przepis i zastosowania.

            Pozdrawiam!

        • Ewa Safaryn

          Witaj Alina!
          Skoro łuszczyca bardzo dobrze rozwija się w środowisku kwaśnym, to dlaczego stosujesz ocet jabłkowy i jeszcze dodatkowo zakwaszasz organizm? Czy nie powinnaś zadbać o wytworzenie środowiska zasadowego?
          Może spróbuj z olejem rokitnikowym (Oleum hippophae), ponieważ jest bogatym źródłem witamin z grupy A, C, E, K, B1, B2, B6, P, kwasu foliowego, kwasów organicznych, cukrów, garbników oraz licznych soli mineralnych.
          Jeśli się zdecydujesz, to poproszę o informację z efektów jego stosowania.
          Pozdrawiam
          Ewa S.

          Odpowiedz
          • Maciej

            Ewo, to trochę nie tak. To, że spożywamy kwaśne produkty, nie znaczy, że zakwaszamy organizm. Żołądek MUSI być dobrze zakwaszony, aby dobrze trawić białka, które spożywamy. Bez tego cała seria infekcji i chorób potencjalnie się pojawia. Zakwaszenie żołądka nie ma nic wspólnego z zakwaszeniem organizmu. Polecam wywiad z Jerzym Ziębą: https://youtu.be/Lu78bUjCFik

  29. Wiola

    Bardzo dziękuję za odpowiedź i wskazówkę. Teściowa walczy z łuszczycą 45 lat i bardzo jest już zdeterminowana więc spróbuje przetrzymać. Serdecznie dziękuję za fachową wiedzę i pozdrawia.

    Odpowiedz
    • Joli

      Wiolu, zawsze cieszę się jeżeli mogę troszkę dopomóc.
      Pamiętaj, że przyczyna tej uciążliwej choroby kryje się wewnątrz organizmu. Działania mające na celu jej zwalczenie, trzeba prowadzić wielopłaszczyznowo. Wiele można zdziałać odpowiednią dietą, a działania zewnętrzne niech będą jej dopełnieniem.

      Zdrowia życzę :)

      Odpowiedz
    • Anka

      na łuszczycę najlepsza dieta bezglutenowa i najlepiej bez laktozy, a w szczególności mleka. Dieta warzywno owocowa ( z przewagą warzyw i to najlepiej surowych ). Strączki, pełne ziarno ( kasza jaglana, gryczana, ryż brązowy – bezglutenowe, olej lniany i wiesiołkowy. Zero przetworzonej żywności , żadnych chipsów i kolorowych napoi.Smarowanie z zewnątrz łagodzi tylko suchą skórę a leczyć trzeba jelita. Polecam wizytę u gastrologa. Sprawdzone:) Bardzo polecam na youtube wykłady dr Ewy Dąbrowskiej

      Odpowiedz
      • Joli

        Anka – podpisuję się pod twoją wypowiedzią obiema rękami, a dieta Dąbrowskiej naprawdę działa cuda :)
        Pozdrawiam cieplutko:
        Joli

        Odpowiedz
      • Mara

        Witam , a co proponujesz w zamian mleka bo chce odstawić sobie a kocham kawę z mlekiem

        Odpowiedz
        • Joli

          Co powiesz na mleko kokosowe lub migdałowe :D ?
          Ja lubię bardzo :)
          Joli

          Odpowiedz
  30. Wiola

    Moja teściową zaczęła smarować zmiany łyszczycowe samym olejem kokosowym i odczuwa bardzo silne pieczenie skóry. Czy tak właśnie ma być? Czy jest to reakcja alergiczna? Co można zrobić? Bardzo proszę o odpowiedź. Dziękuję.

    Odpowiedz
    • Joli

      Witaj Wola,
      Nie spotkałam się jeszcze z reakcją alergiczną na czysty olej kokosowy. Kokos sam w sobie ma niesamowity skład i jest naprawdę delikatny. Podobno niegdyś (w czasie wojny) wodę kokosową używano do transfuzji krwi ciężko rannym ratując im tym samym życie. Osobiście spróbowałabym chwilę „przetrzymać” – ale pamiętaj, nic na siłę, trzeba obserwować organizm i jeżeli dzieje się coś złego to zrezygnować ze stosowania na rzecz np: oleju z czarnuszki.

      Odpowiedz
      • Marta

        Oczywiście, że takie sytuacje się zdarzają. Mój mąż walczy z łojotokowym zapaleniem skóry i również po użyciu oleju kokosowego (nierafinowanego, tłoczonego na zimno, przechowywanego w odpowiednich warunkach) odczuwa wzmożone swędzenie. Każdy reaguje inaczej- to, że pomaga większości, nie oznacza niestety, że to cudowny środek dla każdego. A szkoda, ponieważ z olejem kokosowym wiązaliśmy wielkie nadzieje… Teraz będziemy próbować z olejem z czarnuszki.

        Odpowiedz
        • Joli

          Witaj Marto,
          zgadzam się. Nie wszystkie metody zadziałają u każdego identycznie. Jedni mają spektakularne efekty po kilku użyciach, inni odczuwają dyskomfort. Dlatego tak ważne są poszukiwania i dlatego przedstawiam wiele metod. Koniecznie podziel się z nami spostrzeżeniami po zastosowaniu czarnuszki!

          Pozdrawiam: Joli

          Odpowiedz
          • Mara

            Ja na luszczyce próbuje olejek pichtow y i kapsułki z olejem z wiewiórka ale jestem na początku tej drogi

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne wpisy